Choroba Parkinsona dotyka przeważnie osoby w starszym wieku, jednak może rozpocząć się także u osób młodych. Częstość jej występowania wzrasta wraz z wiekiem – dotyka 1,4% osób po 55. roku życia i 3,4% osób powyżej 75 lat. Zdarza się jednak, że pierwsze objawy choroby mogą wystąpić już przed 20 rokiem życia – mamy wtedy do czynienia z parkinsonizmem młodzieńczym, który może powstać na skutek mutacji genu PRKN (gen parkiny). Na całym świecie, na chorobę Parkinsona choruje 1 mln osób, co daje 0,3% ogólnej populacji.
Jest to choroba neurodegeneracyjna, która powstaje na skutek zmian zwyrodnieniowych komórek nerwowych istoty czarnej zlokalizowanych w mózgowiu. Komórki te, w normalnych warunkach, mają istotne znaczenie dla zależnego od woli człowieka ruchu, gdyż dostarczają do mózgu dopaminę, która bierze udział w przekazywaniu impulsów nerwowych odpowiedzialnych za poruszanie się. Na skutek obumierania komórek jest to znacznie utrudnione. Procesy prowadzące do powstania tej choroby nie są znane, ale przyjmuje się, że mogą one mieć podłoże genetyczne lub środowiskowe (np. oddziaływanie czynników toksycznych, stres oksydacyjny, przewlekły proces zapalny).
Rozpoznanie choroby to trudny moment zarówno dla pacjenta, jak i jego bliskich. Diagnoza może powodować obawę przed nową, nieznaną rzeczywistością. Należy wówczas pamiętać, że wcześnie postawiona diagnoza pozwala na szybsze wdrożenie leczenia, które może pozytywnie wpłynąć na jakość życia chorego.
Wraz z rozwojem medycyny możliwa jest coraz bardziej skuteczna terapia. Obecnie najczęściej stosowanym lekiem w terapii choroby Parkinsona jest lewodopa, która w ośrodkowym układzie nerwowym jest metabolizowana do dopaminy, tym samym zwiększając jej stężenie w mózgu.